Ciemność.
Strach.
Czarna postać zmierzająca w moim kierunku.
I tylko jedno uczucie - ból.
Niesamowity ból rozchodzący się po moich plecach.
Wtedy właśni zdałam sobie sprawę że owa postać posiada skrzydła.
Takie piękne, kruczo czarne skrzydła.
Czyżby anioł ?
Z jego malinowych ust wydobyły się tylko dwa ciche słowa,- "Stay Strong".
I nagle zniknął.
I znów nastała ciemność.
I znów czuję strach.
Na szczęście to był tylko sen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz